//= $monet ?>
Dwie policjantki-jałówki zatrzymały przestępcę. Zamiast przeczytać mu jego prawa, zaczęły mu walić konia i ssać kutasa. Po jednej na raz. Dławiły się nim. Ślinili się. Potem kazali im lizać swoje cipki i pieprzyć je. One też nie siedziały bezczynnie. Podczas gdy on je obrabiał, lizały się nawzajem. To jest to, co nazywam egzekwowaniem prawa. Sam nie miałbym nic przeciwko takiej akcji.
Tak bardzo, jak jego brat opierał się pozostawieniu siostry w domu, ale jej propozycja, aby uprawiać z nimi seks - szybko rozstrzygnęła sprawę na swoją korzyść. Siostry wiedzą, jak znaleźć odpowiednie słowa i podnieść kutasa! Jakim sutkiem okazała się być.