//= $monet ?>
Brunetka wie, jak dopiąć swego, ale historia milczy, czy w końcu jej się to opłaciło, czy nie. Tak, i obawiam się, że dla kierownika też nie byłby to ostatni dzień pracy. Historia jest nierozwiązana i obawiam się, że dla kierowniczki też mógł to być ostatni dzień pracy.
Sama siostra nie miała nic przeciwko takiemu rżnięciu z obu stron, że została rozkołysana przez kutasy, po prostu rozkołysana i tyle, co zrobili faceci, rżnęli tę piękność we wszystkie jej szczeliny, i to tak rżnęli, że nawet biedna utonęła w jękach. Porno fajne, pełne wspaniałych momentów, taka słodka i taka puszczalska rżnięta, miłośniczka dużych kutasów.
Szef wziął ją do usług, ale nie miał czasu na rozbieranie dziwek. A czy dobra asystentka może go zostawić w złym humorze? Zwłaszcza, że jest ładna i nie ma nic przeciwko temu, żeby sama zrobiła sobie przerwę w pracy. Ja też bym ją zabrał do pracy z odkurzaczem. A zwłaszcza z wężem. )))